Już nie wojna i jeszcze nie pokój. Fascynująca podróż po dwunastu miesiącach strachu, nadziei, euforii i rozczarowania. Najnowsza książka Magdaleny Grzebałkowskiej - autorki bestsellerowych "Beksińskich. Portretu podwójnego" - to reporterska opowieść o najbardziej dramatycznym roku XX stulecia. Autorka wkracza na ziemie przez chwilę niczyje, albo właśnie zagarnięte przez nową władzę, by przyjrzeć się z bliska losom ostatnich żyjących świadków tamtego czasu. Ludzi, którzy gonieni strachem próbowali się przedrzeć przez skuty lodem Zalew Wiślany (było ich pół miliona), przesiedleńców, którzy w swoich nowych domach zastawali jeszcze ich poprzednich właścicieli, wychowanków otwockiego domu dziecka dla ocalonych z Holocaustu, szabrowników, dla których wyzwolone tereny stały się gigantycznym sklepem Ikei, ludziom, którzy o włos wyprzedzili własną śmierć. Oddaje głos ofiarom, chociaż i katom poświęca sporo miejsca - zwłaszcza kiedy może dzięki temu pokazać powojenne pomieszanie ról i losów. "1945. Wojna i pokój" to książka, dzięki której historia sprzed 70 lat znów jest na wyciągnięcie ręki.
Ta książka to petarda! Wydawało się, że nic już nas nie zaskoczy w internecie. I wtedy pojawiła się ona. Śmieszna gęba, która mówi mądrze o życiu. Prosto, zwięźle, szczerze i bez owijania w bawełnę. Ze zrozumieniem, bez pouczania. Mówi o show-biznesie, celebrytach, współczesnych snobizmach, fobiach i modach. Tylko kilka zdań, a jest w tym ciepło, doświadczenie i życiowa mądrość.
Dorota Kania, znana dziennikarka śledcza ujawnia nieznane kulisy zbrodni i niewyjaśnionych samobójstw, wśród tematów poruszonych w książce znajdują tak głośne zabójstwa i samobójstwa jak: Alicji i Piotra Jaroszewiczów; Marka Papały; Ireneusza Sekuły; Jacka Dębskiego; Jeremiasza Barańskiego; Marka Karpia; Krzysztofa Olewnika; Andrzeja Leppera; Sławomira Petelickiego.
Najnowsza książka Janusza L. Wiśniewskiego to próba zbudowania pomostu pomiędzy naukową teorią i "głosem serca", tym, co udowodnione, i tym co odczuwane. Autor demaskuje mity, podważa stereotypy, oburza, rozbawia. Porcja zaskakującej wiedzy o nas samych. Pełna intrygujących faktów, ale też osobista refleksja naukowca. Naukowca z duszą poety.
Żyjemy w świecie przebierańców i odwróconych pojęć. To, co deklarowane jest oficjalnie jako oczywistość, oczywiste wcale nie jest. Dominująca ideologia występuje w szatkach wolności, pluralizmu i dialogu, a stanowi zaprzeczenie tych idei; narzuca nam dyktat politycznej poprawności, cenzuruje język i odbiera możliwość wyboru. Zgodnie z nią odwróceniu ulec mają zasadnicze postawy cywilizacyjne . Seks ma stać się rzeczą publiczną, a religia - prywatną. Idea demokracji doprowadzona została do absurdu i funkcjonuje jako fetysz, czego przejawem jest próba przeniesienia jej zasad do rodziny, szkoły, czy kultury. Jednocześnie we właściwej dla niej sferze politycznej coraz bardziej przekształca się w formalny rytuał, który skrywa zupełnie niedemokratyczne praktyki. I o tym opowiadam w swojej książce. Przyglądam się w niej praktyce III RP, w której kondensują się te zjawiska. Większość tekstów zebranych w tym tomie opublikowałem już wcześniej, ale zebrane budują nowy kontekst i stanowią integralną całość. Zapraszam do przygody intelektualnej nie tylko tych, którzy się ze mną zgadzają, proponuję tak rzadką dziś debatę również inaczej myślącym. Sądzę, że moja książka jest do niej dobrym punktem wyjścia.
UWAGI:
Część tekstów stanowiących zawartość książki ukazała się w latach 2007-2013 w pismach: Arcana, Gazeta Polska Codziennie, Historia. Uważam Rze, Historia. Do Rzeczy, Uważam Rze, Rzeczpospolita.
Dlaczego podjęto tak tragiczną w skutkach decyzję, kiedy sytuacja na froncie warszawskim stawała się coraz bardziej skomplikowana? Dlaczego po podjęciu decyzji nie poczyniono niezbędnych starań, by wzmocnić Okręg Warszawski i lepiej przygotować go do walki? Dlaczego władze emigracyjne do ostatniej chwili nie podjęły jednoznacznej decyzji, starając się w wyniku różnych wybiegów pozostawić ją krajowi, gdzie nie znano realiów polityki międzynarodowej? Dlaczego nie poinformowano kraju, że nie będzie obiecanej pomocy ze strony aliantów zachodnich, o czym doskonale wiedziano w Londynie? Z tak postawionych dramatycznych pytań wynika potrzeba odtworzenia przebiegu narad, konferencji i innych wydarzeń, które zaszły w czerwcu i lipcu 1944 r., to jest w okresie bezpośrednio poprzedzającym powstanie. Rekonstrukcja przebiegu owych wydarzeń oraz okoliczności im towarzyszących, zarówno w sferze działalności politycznej, jak i wojskowej, pozwala na lepsze zrozumienie niejasnych niekiedy kwestii związanych z genezą powstania.
UWAGI:
Na okł.: Dlaczego szefowie oddziałów KG AK protestowali przeciwko decyzji gen. Bora-Komorowskiego? Bibliogr. s. 261-263. Indeks.
Kalejdoskop II to druga część zbioru wybranych reportaży prasowych, które ukazały się w ostatnich 20 latach na łamach polskich i zagrnicznych tygodników i dzienników. To opowieści i jej spotkaniach z niezwykłymi ludźmi...